W zeszłym roku we wrześniu, podczas I Gali Parowozów w Jaworzynie Śląskiej była piekielnie upalna pogoda. Wręcz rozpływaliśmy się w słońcu, ale nie umniejszyło to radości jaką sprawiła uczestnikom impreza. Co prawda nie pojawiły się wszystkie zapowiedziane parowozy - tak dzieje się na każdej imprezie tego typu - jednak było na co popatrzeć. Tuż przed kolejną imprezą, która odbędzie się w najbliższą sobotę, przypominamy w skrócie co działo się rok temu.
Pozostając przy temacie, pochwalimy się :) jeszcze wizytą w jedynej w Europie czynnej lokomotywowni w Wolsztynie. Stąd, przeważnie w okresie letnim, wyrusza codziennie lokomotywa PM36-2, nazwana Piękną Heleną. Istotnie, jest piękna, a jazda nią... to niezła jazda :). Popatrzcie i podziwiajcie.
Tutaj podczas planowej podróży w Boszkowie.
Piękna Helena na stacji Boszkowo.
Statki pod pełnymi żaglami, konie w galopie i... lokomotywy pod parą.
Russssszyła masssszyna po sssszynach osssspale...
A po niecałej godzince byliśmy w Wolsztynie.
Poniżej Pm31-2 podczas pełnej prędkości, szkoda, że nie możecie tego usłyszeć.