Kolejna, IX odsłona Jarmarku Średniowiecznego na Zamku Grodno w Zagórzu Śląskim, która odbyła się w dniach 17-18 maja 2014 roku, już za nami.

Dla Stowarzyszenia Labiryntarium.pl jest to, co prawda, druga przygoda z tą imprezą, ale przekonany jestem, że warto, a nawet trzeba, wpisać ją na stałe do swojego kalendarza imprez. Odtwórstwo historyczne ma w sobie coś, co zrozumie tylko ten, kto spróbuje... Pogoda faktycznie pokrzyżowała trochę plany organizacyjne, ale nie zniechęciła grup rekonstrukcyjnych. Ci stawili się w naprawdę imponującej liczbie. Niestety nie można tego samego powiedzieć o gościach (czytaj - turystach). Szczególnie w deszczową sobotę było ich jak na lekarstwo. Trzeba pamiętać o tym, że jest to jarmark. Stąd poza wojami, mnichami, mieszczanami i mieszczankami, nie zabrakło ani kupców, ani rzemieślników oferujących swoje wyroby ceramiczne, odzieżowe, spożywcze np. miody (w tym pitne) oraz sery, lub elementy uzbrojenia.

W tym roku, na zamku zamieszkali :  gospodarze tej zacnej imprezy - Bractwo Rycerskie Zamku Grodno, Rota Św. Barbary, Drużyna Wojów Ślężańskich, Bractwo Rycerskie Joannitów Strzegomskich, Najemna Rota Śląska z Wałbrzycha, Kłodzkie Bractwo Rycerskie, Świdnickie Bractwo Rycerskie, Bractwo Uciech Wszelakich i inni :)

Zapraszamy do obejrzenia "kilkunastu" zdjęć, wyłącznie z soboty, bo zawiódł sprzęt i od niedzielnego poranka nie mogłem fotografować...

 

Oficjalne powitanie i prezentacja grup (sobota)

 



 
















Pośród bardzo, ale to bardzo nielicznej publiczności, znalazły się takie oto piękne fanki



Turnieje


Chwilami padało jakby mniej, dlatego dzielni woje nie odpuszczali bitew i turniejów w różnych konfiguracjach. Ostatecznie, chyba natura wyszła z tego z tarczą... Wszystkim którzy stanęli do walki w pełnym uzbrojeniu, w taka pogodę, należą się szczególne słowa uznania. Uwierzcie mi, że po tym krótkim czasie na deszczu, musieli spędzić mnóstwo czasu na czyszczeniu z rdzy broni i uzbrojenia, doceńcie to... Turniej łuczniczy, w którym osobiście miałem wziąć udział, nie odbył się. Nawet wcześniej się przygotowywałem do niego trenując celność :)

 















































6






Jarmark i życie obozowe.


Nie wiem czy można powiedzieć, że kramarzom i obecnym na Zamku Grodno rzemieślnikom sprzyjała pogoda, ale mam wrażenie, że przez deszcz ludzie częściej zaglądali na ich stoiska. Pewne jest, że całość, czyli kramy, obozowiska, gry i zabawy z epoki czy walki rycerskie w cieniu zamku, tworzą niesamowity klimat, który po przymrużeniu oczu, może czasem sprawić wrażenie przeniesienia się w czasie, właśnie do średniowiecza. Niesamowite uczucie.

 





















Zwiedzanie zamku

 


 

Jarmark Średniowieczny odbywa się dokładnie w tym samym czasie co ogólnopolska Noc Muzeów. Dlaczego zatem nie upiec dwóch pieczeni na jednym ogniu? Jeszcze przed kolacją, udaliśmy się w zacnym towarzystwie do odwiedzenia tajemniczych miejsc Zamku Grodno. Więcej fotek i opisów zamku znajdziesz w relacji z ubiegłorocznego, VIII Jarmarku Średniowiecznego (LINK).


 




















Nie udało mi się sfotografować niedzielnego poranka - padły baterie. Oczywiście te w aparacie fotograficznym. Po lekkim śniadaniu, część Roty Św. Barbary, którą stanowią Labiryntariusze musiała opuścić zamek, przez co opuściliśmy szereg niedzielnych atrakcji, na przebieg których pozwalała już niedzielna aura. Tak czy inaczej kawał dobrej zabawy za nami za co dziękujemy organizatorom IX Jarmarku Średniowiecznego. Do zobaczenia za rok :)

 


Fotografował i przygotował : Matthias